piątek, 20 czerwca 2014

Czy darmowe, jest naprawdę darmowe?

Zgodnie z nowelizacją ustawy o systemie oświaty, we wrześniu 2014 r. darmowe podręczniki otrzymają uczniowie klas I szkół podstawowych, za rok - uczniowie klas II, za dwa lata - uczniowie klas III. Dodatkowo w 2014 r. na każdego ucznia pierwszej klasy z budżetu państwa zostanie przeznaczona dotacja na zakup podręcznika do języka obcego oraz na zakup materiałów ćwiczeniowych.

Czy to nie są przypadkiem relikty słusznie minionej epoki? Czy coś w ogóle może być darmowe? Przecież wyprodukowanie jakiegoś dobra ma swoje określone koszty. Materiały, robocizna, często opakowanie, dystrybucja, marketing itd. Ludzie którzy, większość życia przeżyli w komunizmie zostali niestety przyzwyczajeni do tego, że coś im się od Państwa należy. Niezliczone przywileje niektórych grup zawodowych pozostały do dziś. 

Za wszystko ktoś musi zapłacić! Tylko i wyłącznie wykonując jakąś pracę, określone czynności, można cokolwiek stworzyć, czy wyprodukować. Coś takiego jak "za darmo" po prostu nie istnieje i czas najwyższy, abyś sobie to uzmysłowił. Jeśli ktoś Ci coś daje za darmo, to ktoś inny musi za to zapłacić. Nie ma innej opcji. Tak ten świat funkcjonuje od stuleci.

Podobnie rzecz ma się z wszelkiej maści promocjami, przecenami itd. O ile towar jest pełnowartościowy, to za wszelkie promocje płaci klient. On oczywiście o tym nie wie, ale tak jest. Zapłaci za promocję danego towaru, zakupem innego towaru  w wyższej cenie niż zazwyczaj.

Wracając do tzw. darmowych podręczników, idea jest jak najbardziej słuszna. W ostatnich latach tzw. reforma systemu edukacji spowodowała więcej szkód, niż pożytku włączając w to nieustanne zmiany w programie nauczania i niezliczone wersje podręczników, ćwiczeń, dodatków itd.

Jednak według wyliczeń udostępnionych w kwietniu br. przez Polską Izbę Książki darmowe podręczniki dla klas I-III oznaczają spadek przychodów wydawców edukacyjnych o około 350 mln zł rocznie, a straty poniosą księgarze, hurtownicy, drukarze, firmy logistyczne, a także autorzy. PIK szacuje, że z powodu reformy w ciągu trzech lat pracę może stracić 5-6 tys. osób. 

Pamiętaj więc o tym, że wszystko co jest za darmo, tak na prawdę kosztuje często więcej, niż gdybyś za to zapłacił. Bo w życiu nie ma nic za darmo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz