środa, 24 września 2014

Kompania Węglowa chyli się ku upadkowi

Wygląda na to, że żarty się skończyły. W ubiegłym roku spółka miała ponad 1 mld złotych straty na samej sprzedaży węgla. Obecna sytuacja pozwoli Kompanii funkcjonować jedynie do grudnia. Jeśli nic się nie zmieni, na początku przyszłego roku zarząd będzie musiał złożyć wniosek o upadłość. W konsekwencji zagrożonych będzie 47 tys. miejsc pracy. Wcale nie lepsza jest sytuacja w Katowickim Holdingu Węglowym. Import węgla z Rosji dodatkowo pogłębił fatalną sytuację branży.

Winę za obecną sytuację branży ponoszą wszystkie zainteresowane strony. Po pierwsze wszystkie rządy po kolei, nie zrobiły absolutnie nic, żeby sytuacja zmierzała ku normalności. Był to spektakl nieustannego uginania się pod presją związków zawodowych, brak długoterminowego myślenia i polityki twardej ręki. Po drugie niezliczone centrale związkowe z wysokimi pensjami i przywilejami związkowców kosztują miliony! Po trzecie przywileje samych górników, to kolejne miliony. Po czwarte wreszcie, niekorzystna sytuacja na rynku światowym i wysokie ceny krajowego węgla powodują, że kupujemy węgiel importowany, bo jest po prostu tańszy.


Związki zawodowe uparcie jednak walczą o utrzymanie przywilejów i nie zgadzają się na żadne redukcje. Bony, deputaty, mleko, kredkowe, barbórka, trzynastka, posiłki regeneracyjne itd. Co więcej, deputaty dostają nawet emeryci, co jest absolutnym nieporozumieniem. Nie ma drugiej branży z takimi postkomunistycznymi przywilejami! Która firma wytrzyma takie koszty? ŻADNA!!! 

Już czas aby związkowcy, zdali sobie sprawę, że doszli do ściany. Rzekome dbanie o interesy pracowników można włożyć między bajki. Związkowcy dbają głównie o to, żeby im było dobrze i wygodnie. Minęły już czasy, kiedy górnikom wszystko się należało. Rzeczywistość od 25 lat jest już inna i czas najwyższy przyjąć to do wiadomości. Ludzie, którzy otrzymują po 1500 zł emerytury muszą sobie sami węgiel kupić, a górnicy z emeryturami powyżej 3000 zł jeszcze mają czelność wymagać deputatów? To już nawet jest brak elementarnej przyzwoitości.

Ekonomia jest niestety nieubłagana. Podatnicy dopłacili i nadal dopłacają do branży górniczej setki milionów złotych. Wydajność górnika też pozostawia wiele do życzenia, chociaż wiele czynności zostało zmechanizowanych. Bez radykalnych reform i cięć przywilejów, Kompania Węglowa wkrótce upadnie i nawet manifestacje w Warszawie niczego już nie zmienią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz