środa, 10 września 2014

KRRiT szykuje wszystkim kolejny podatek

Kolejny podatek nazwany dla niepoznaki opłata audiowizualną, przygotowują nam biurokraci z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Co najciekawsze opłata dla przedsiębiorców będzie uzależniona... od liczby pracowników. Tak, niezależnie od posiadania telewizora, czy radia będzie trzeba płacić haracz telewizyjnym darmozjadom.

Tylko od samozatrudnionych, chcą wyszarpać ok. 500 mln, żeby pobawić się w mierną telewizję. Przecież pan Dworak i inne telewizyjne gwiazdy muszą zarabiać krocie, bo inaczej nie wyżyją. Co więcej KRRiT chce w przyszłym roku o 67 proc. więcej pieniędzy na swoją zbędną działalność, żeby stworzyć kolejne 61 biurokratycznych etatów.

tv_internet2 

I tak to ważniacy z Warszawy, chcą nam udowodnić swoją społeczną przydatność. Najprościej sięgnąć do kieszeni podatnika, bo z własnej kieszeni już się tak chętnie nie wyciąga. A już argumenty o edukacyjnej misji telewizji, można włożyć między kabarety. Najlepiej byłoby, gdyby mogli wyciągać kasę z naszej kieszeni i jeszcze zarabiać na reklamach. 

Z tego co wiem, jeśli to TVP jako spółka akcyjna, będzie wymagała od nas opłaty audiowizualnej, to będzie to działanie bezprawne, gdyż musielibyśmy zawszeć umowę na świadczenie takich, czy innych usług, a takiej jak wiadomo nie ma. Znając jednak życie, przepis zostanie wprowadzony w innej formie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz