czwartek, 1 stycznia 2015

Czy zaplanowałeś już swój Nowy Rok 2015 ?

Dla większości ludzi słowo "planowanie" brzmi nieco egzotycznie. Często spotykam się ze zdziwieniem wywołanym pytaniem o plany na kolejny rok. Ludzie generalnie nie lubią planować, argumentując to tym, że przecież i tak z tych planów niewiele wychodzi. To jednak chybiony argument. Benjamin Franklin słusznie stwierdził "Jeśli nie planujesz, planujesz porażkę". Nie jest bowiem istotne to, czy uda Ci się wszystkie plany zrealizować, ale chodzi o sam fakt, że coś chcesz osiągnąć i podejmiesz w tym celu określone działania.

Jeśli nie będziesz niczego planował, w jaki sposób określisz, czy Twój cel (jeśli w ogóle jakiś posiadasz) zostanie osiągnięty? W jaki sposób określisz środki do osiągnięcia tego celu? T. Harv Eker w swojej książce "Bogaty albo biedny - po prostu różni mentalnie" zauważył, że bogaci tworzą swoje życie, a biednym życie się przydarza. Biedni żyją właśnie wg zasady "jakoś to będzie". 


Jeśli zatem coś chcesz w życiu osiągnąć, planowanie powinno być niezbędnym elementem Twojego codziennego funkcjonowania. Bardzo szkoda, że system edukacji szkolnej nie uczy planowania. Takie zajęcia powinny być właściwie częścią programu nauczania już od podstawówki. Brak pomysłu na swoje życie jest problemem wielu, zwłaszcza młodych ludzi. A właśnie już na wczesnym etapie edukacji, powinno się kształtować świadomość planowania i określania celów.

Bądź więc świadomy konieczności planowania swoich celów i zamierzeń, które chcesz osiągnąć w tym roku. Usiądź przy biurku z terminarzem i ustal co i kiedy ma zostać osiągnięte. Jeśli masz z tym problem, kup książkę o planowaniu celów i przeczytaj jak robią tu ludzie, którzy potrafią swoje cele realizować i osiągają sukcesy. Najgorsze co możesz zrobić, to odpuścić temat. Przynajmniej spróbuj, bo chyba nie chcesz, aby życie Ci się przydarzało?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz